„Odkąd lekarz powiedział mi, że muszę mieć zrobione badanie naczyń wieńcowych, nie mogę przestać o tym myśleć. Wiem, że to ważne, ale bardzo boję się koronarografii – samego zabiegu, tego co wyjdzie w wyniku i tego, że coś może pójść nie tak. W głowie pojawiają się czarne scenariusze, a ręce drżą już na samą myśl o wejściu na salę zabiegową. Zastanawiam się, czy to naprawdę jest bezpieczne i co tak naprawdę będę czuć, kiedy to wszystko się zacznie.”

Takich wyznań w internecie jest mnóstwo – wielu pacjentów przyznaje, że stres i strach przed koronarografią są większe niż sam zabieg. Kardiolodzy jednak uspokajają: koronarografia jest dziś procedurą rutynową, nowoczesną i bardzo bezpieczną, a ryzyko powikłań minimalne. Mówiąc wprost: znacznie bardziej szkodzić może niepewność i odwlekanie diagnostyki niż samo badanie.

Dlaczego koronarografia jest bezpieczna?

Koronarografia jest bezpieczna, ponieważ wykonuje się ją w warunkach szpitalnych, w sterylnym otoczeniu i pod stałym nadzorem doświadczonych kardiologów inwazyjnych oraz anestezjologów. To procedura kontrolowana, z precyzyjnym monitorowaniem pracy serca, ciśnienia i saturacji przez cały zabieg. Dostęp do naczyń uzyskuje się zazwyczaj przez tętnicę promieniową w nadgarstku, a to znacząco ogranicza ryzyko powikłań i skraca czas rekonwalescencji. Stosuje się nowoczesne, cienkie cewniki oraz kontrast o wysokim profilu bezpieczeństwa, a w razie jakichkolwiek nieprawidłowości reakcja lekarzy jest natychmiastowa, bo pacjent znajduje się już na sali zabiegowej wyposażonej w sprzęt ratujący życie. Dzięki temu ryzyko powikłań jest minimalne i zdecydowanie mniejsze niż ryzyko pozostawienia choroby bez opieki specjalistów. Koronarografia to:

  • wykonanie zabiegu w warunkach szpitalnych z pełnym zapleczem medycznym;
  • stałe monitorowanie parametrów życiowych podczas całej procedury;
  • dostęp przez tętnicę promieniową (nadgarstek), który znacząco ogranicza ryzyko powikłań;
  • nowoczesny, cienki sprzęt i kontrast o wysokim profilu bezpieczeństwa;
  • obecność zespołu specjalistów gotowych do natychmiastowej reakcji;
  • możliwość szybkiego przejścia do leczenia (np. stentowania), jeśli wykryta zostanie istotna zmiana.

Skuteczność koronarografii – jaka jest śmiertelność?

Koronarografia jest jednym z najskuteczniejszych i najpewniejszych badań w diagnostyce choroby wieńcowej, a jej śmiertelność należy do najniższych w całej medycynie inwazyjnej – statystycznie wynosi poniżej 0,1%, czyli mniej niż 1 przypadek na 1000 zabiegów. Powikłania ciężkie zdarzają się niezwykle rzadko, a większość ewentualnych dolegliwości ogranicza się do miejscowego krwiaka lub krótkotrwałego dyskomfortu w miejscu wkłucia. W praktyce to właśnie szybka diagnoza ratuje życie, bo pozwala od razu wykonać angioplastykę lub założyć stent, jeśli naczynie jest zwężone lub zablokowane. Procedura jest wykonywana według jasno określonych standardów i podlega wysokim normom bezpieczeństwa, dlatego roszczenia o odszkodowanie po koronarografii zdarzają się sporadycznie i zwykle dotyczą wyjątkowych, skrajnych sytuacji medycznych, a nie błędu zabiegowego.

Boję się koronarografii – nie jesteś sam!

Wielu pacjentów przyznaje, że oczekiwanie na zabieg jest dla nich trudniejsze niż koronarografia sama w sobie. Lęk przed nieznanym jest zupełnie naturalny – wystarczy zajrzeć na fora czy grupy wsparcia, by zobaczyć, jak często pojawia się ten problem.

  • „ja też boję się koronarografii, od tygodnia siedzę jak na szpilkach i w ogóle nie mogę się ogarnąć. niby mówią że to rutyna i nic wielkiego, ale ja mam z tyłu głowy same czarne scenariusze, że coś się stanie, że źle zniosę kontrast albo że coś wyjdzie niedobrego. nie umiem się wyluzować, czytam, sprawdzam, zamiast pomagać to tylko bardziej mnie ściska w żołądku. serio mam dość tego oczekiwania.”
  • „mam to za parę dni i normalnie panika mnie łapie, boję się koronarografii tak że nawet spać nie mogę. niby tyle ludzi to robi codziennie i żyją, ale jak przychodzi co do czego to głowa szaleje. nie chodzi o ból tylko o to poczucie bez kontroli, że leżę i ktoś mi tam wchodzi w tętnice, ja nie mogę nic zrobić. już chyba bardziej mnie psychicznie wykańcza ten strach niż samo badanie będzie trwało.”
  • „jutro mam i normalnie mi ręce latają, boję się koronarografii strasznie, tak jakby to była jakaś wielka operacja a nie 15 minut jak wszędzie piszą. chodzę po domu jak głupi, raz siądę, raz wstanę, nic nie mogę zrobić normalnie. niby wiem że trzeba to mieć zrobione żeby wreszcie wiedzieć co z sercem, ale w środku wszystko się trzęsie. chciałbym już być po i zapomnieć że w ogóle się tyle stresowałem.”

Jednak Ci sami pacjenci, już po odbyciu koronarografii, przyznają, że strach był zupełnie niepotrzebny. Okazuje się, że wyobrażenia bywają o wiele gorsze niż rzeczywistość, a samo badanie jest szybkie, kontrolowane i praktycznie bezbolesne.

  • „no i jestem po… i serio aż mi głupio że tak się nakręcałem, wchodzę na stół, personel normalnie mega spokojny, wszystko tłumaczyli i zanim się obejrzałem to było po wszystkim. zero bólu, tylko takie ciepło po kontrastcie i tyle. ja tyle czasu powtarzałem że boję się koronarografii, a finalnie stres był 100x większy niż samo badanie. teraz jak ktoś się boi to mogę powiedzieć – naprawdę nie ma czego.”
  • „chciałam tu napisać dla potomnych, miałam wczoraj, żyję i czuję ulgę jak nie wiem co. powiem wprost, też pisałam że boję się koronarografii i nie spałam po nocach, a okazało się że to trwało kilkanaście minut i praktycznie nic nie czułam. lekarze mili, wszystko pod kontrolą, nawet nie zdążyłam się porządnie zestresować, bo już koniec. człowiek się męczy myślami, a to naprawdę nie jest nic strasznego.”
  • „jestem po dzisiejszym badaniu i serio, największy problem to to co jest w głowie. byłem przekonany że będzie dramat, bo też pisałem wcześniej że boję się koronarografii, a to normalnie jak zwykła procedura, żadnego bólu, żadnego ‚umierania na stole’ jak mój mózg to sobie wyobrażał. pielęgniarki super, lekarz wszystko mówił krok po kroku i nagle: ‘koniec, dziękujemy’. jak ktoś to czyta przed swoim terminem – nie męczcie się myślami tak jak ja.”

Przygotuj się do koronarografii i śpij spokojnie

Przygotowanie do koronarografii jest proste i sprowadza się głównie do podstawowych badań, lekkiego poszczenia przed zabiegiem i przyjęcia leków zgodnie z zaleceniami lekarza. W dniu badania personel dokładnie tłumaczy każdy etap, dlatego nic nie dzieje się „niespodziewanie”, a pacjent przez cały czas jest pod opieką specjalistów i aparatury monitorującej. To właśnie oczekiwanie i wyobraźnia wywołują więcej stresu niż sama procedura, która trwa kilkanaście minut i jest dobrze tolerowana nawet przez osoby starsze czy z chorobami współistniejącymi. Znając przebieg badania i mając świadomość jego bezpieczeństwa, można spokojnie przygotować się do zabiegu i naprawdę przespać tę noc bez obaw.

Inne wpisy z tej kategorii