Metamfetamina ma destrukcyjny wpływ na zdrowie, a jednym z obszarów najbardziej narażonych na uszkodzenia jest nos i układ zatokowy. Substancja ta silnie obkurcza naczynia krwionośne, wysusza błony śluzowe i powoduje przewlekłe podrażnienie, przez co już po krótkim czasie użytkownik zaczyna odczuwać ból, pieczenie, zatkanie nosa i problemy z oddychaniem. Długotrwałe zażywanie „kryształu” prowadzi do nawracających infekcji, krwawień, zaniku śluzówki, a nawet perforacji przegrody nosa. Wszystko dlatego, że metamfetamina dosłownie „wyżera” naturalną barierę ochronną. Niszczy ją i pozbawia ukrwienia, a to ostatecznie prowadzi do nieodwracalnych zmian strukturalnych.
Przeczytaj: Jak wyleczyć nos po narkotykach?
Nos „po krysztale” – jak go odetkać?
Metamfetamina wyjątkowo silnie uszkadza nos, bo to właśnie błona śluzowa jamy nosowej jako pierwsza ma kontakt z substancją. Kryształ działa jak chemiczny „rozpuszczalnik” – gwałtownie wysusza śluzówkę, obkurcza naczynia krwionośne i zaburza ich ukrwienie. Efekt pojawia się szybko: najpierw pieczenie, drapanie i uczucie „zapchania”, później pękanie drobnych naczyń, krwawienia, strupy i przewlekłe podrażnienie. Regularne wciąganie prowadzi do zaników tkanki, głębokich ran, a w skrajnych przypadkach do dziury w przegrodzie nosowej. Nos staje się nadwrażliwy, bolesny i praktycznie pozbawiony naturalnej ochrony. Aby odetkać nos „po krysztale” (co nie zastąpi przerwania używania substancji), można spróbować:
- nawilżać śluzówkę – sól fizjologiczna w sprayu, żele nawilżające do nosa, inhalacje parowe;
- unikać dodatkowych podrażnień – klimatyzacji, zimnego powietrza, dymu papierosowego, alkoholu;
- stosować maści regenerujące – np. z pantenolem lub alantoiną, które pomagają zagoić mikrourazy;
- dbać o higienę nosa – delikatnie usuwać strupy, płukać delikatną irygacją (bez ciśnienia);
- leczyć infekcje – jeśli pojawi się ropna wydzielina, gorączka czy silny ból, potrzebna jest konsultacja z laryngologiem.
Warto zaznaczyć, że żadne domowe metody nie są w stanie cofnąć poważnych uszkodzeń, bo metamfetamina niszczy tkanki od środka. Jedyną skuteczną drogą do zatrzymania zmian jest zaprzestanie używania substancji i konsultacja ze specjalistą.
Zatoki „po krysztale” – i reszta układu oddechowego
Metamfetamina wyjątkowo mocno uderza również w zatoki, bo jej toksyczne działanie nie kończy się na błonie śluzowej nosa – substancja przenika dalej, powodując przewlekłe zapalenie i zniszczenie delikatnych struktur całego układu zatokowego. Wciągany „kryształ” wysusza i podrażnia zatoki od środka, prowadząc do obrzęku, blokady ujść zatok i zaburzenia naturalnej wentylacji. W efekcie pojawia się zaleganie wydzieliny, uczucie rozpierania twarzy, nawracające bóle głowy i przewlekły katar, który nie reaguje na typowe leczenie. Z czasem pojawiają się również infekcje bakteryjne, bo uszkodzona śluzówka nie jest w stanie się bronić. U niektórych użytkowników dochodzi do stanu, w którym zatoki praktycznie przestają pracować – w środku tworzą się strupy, ropne kieszenie i obszary martwicze.
Metamfetamina osłabia także resztę układu oddechowego. Wdychane opary i pył podrażniają gardło, krtań i oskrzela, wywołując przewlekły kaszel, chrypkę i uczucie spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Z czasem dochodzi do trwałych stanów zapalnych i zwiększonego ryzyka infekcji, które często przechodzą w zapalenie zatok, oskrzeli, a nawet płuc. Aby złagodzić objawy (co znów nie zastępuje zaprzestania używania), można:
- regularnie płukać zatoki solą fizjologiczną (delikatnie, bez silnego ciśnienia);
- nawilżać powietrze i ograniczyć dym / kurz, które dodatkowo podrażniają śluzówkę;
- stosować inhalacje z soli lub rumianku, aby rozrzedzić wydzielinę i zmniejszyć stan zapalny;
- korzystać z leków przeciwzapalnych zaleconych przez lekarza, jeśli ból zatok jest silny;
- udać się do laryngologa, jeśli pojawia się gorączka, ropna wydzielina, ból policzków lub czoła – to oznaki infekcji.
Pamiętaj: uszkodzenia zatok po metamfetaminie bywają nieodwracalne, a jedyną drogą do zatrzymania ich postępu jest całkowite odstawienie substancji.
Bibliografia
- https://www.health.harvard.edu/medications/what-are-methamphetamines-risks