Archiwa

Sauna na kaca – czy alkohol i wysoka temperatura to dobre połączenie?

Sauna na kaca
Sauna na kaca

Sauna na kaca to kiepski pomysł. Nie dość, że organizm musi radzić sobie z odwodnieniem na skutek “przedawkowania” alkoholu, to na dodatek musi mierzyć się z ekstremalnie wysoką temperaturą, która wywołuje intensywne pocenie się i utratę kolejnych elektrolitów. To oczywiście szybko doprowadzi do odwodnienia, które może skończyć się nawet wizytą w szpitalu. Za moment przedstawimy Ci, dlaczego jeszcze alkohol i sauna to niebezpieczne połączenie.

Odwodnienie i ryzyko zasłabnięcia (utraty przytomności)

Ustaliliśmy już, że połączenie sauny i kaca znacznie zwiększa ryzyko odwodnienia. Jednak to dopiero początek listy efektów ubocznych. Zaraz za nim pojawia się bowiem potencjalne zasłabnięcie i utrata przytomności. Podczas kaca organizm jest już wystarczająco osłabiony libacją alkoholową – nie trzeba dokładać do tego wysokiej temperatury, która dodatkowo obciąża organizm. Znane są przypadki w pełni zdrowych osób, które straciły przytomność w saunie – również bez dodatku alkoholu. Nie warto ryzykować swoim życiem lub zdrowiem, dlatego lepiej odczekać 24 – 48 godzin po wytrzeźwieniu.

Nieregularny rytm serca, czyli arytmia

Innym zagrożeniem jest arytmia serca, czyli nieregularny rytm jego bicia. Według badań naukowych łączenie alkoholu i wysiłku fizycznego (jakim pobyt w saunie, jakby nie patrzeć, jest) zwiększa ryzyko właśnie takich problemów z sercem. Możemy więc założyć, że takie same objawy mogą się objawić w momencie przechodzenia przez kaca. Pamiętaj, że “syndrom dnia następnego” nie bierze się znikąd – to sygnał wysyłany przez organizm, że potrzebuje odpoczynku. Jeśli nie będziesz słuchać tych sygnałów, ryzykujesz poważnymi efektami zdrowotnymi, z arytmią serca na czele.

Dlaczego ludzie chodzą do sauny podczas kaca?

Ponieważ przynosi pozorną ulgę w bólu. Niektóre osoby podczas “syndromu dnia następnego” leżą w łóżku i kurują się za pomocą wody mineralnej i leków przeciwbólowych. Inni natomiast wybierają się do sauny, która powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych (a co za tym idzie – zwiększa przeływ krwi) i łagodzi ból głowy. Tylko że jest to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie – dużo rozsądniej jest uzupełnić elektrolity i spróbować się przespać, niż męczyć ciało w saunie. Oprócz tego ludzie chodzą do sauny podczas kaca z 2 innych powodów:

  1. “Sauna pomaga się wypocić i pozbyć toksyn z organizmu” – jest to po części prawda, jednak przez pot, mocz i oddech wydalane są marginalne ilości alkoholu. Praktycznie cała odpowiedzialność za metabolizowanie leży po stronie wątroby.
  2. “Sauna pomaga się zrelaksować i zmniejszyć stres” – tutaj nie ma sensu wdawać się w polemikę, gdyż każdego człowieka relaksują inne rzeczy. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy chwilowe zmniejszenie stresu jest warte takiego ryzyka.

Sauna na kaca (lub po alkoholu) – werdykt

Sauna jest popularnym sposobem na walkę z kacem. Jednak, jak już ustaliliśmy, jest to niebezpieczne zachowanie. Aby nie ryzykować odwodnieniem, utratą przytomności czy arytmią serca, lepiej spędzić następny dzień odpoczywając w łóżku i uzupełniając elektrolity. Relaks w wysokiej temperaturze może spokojnie poczekać.

Udostępnij wpis

Zostaw komentarz

  • Brak komentarzy
  • Dodaj komentarz

    Pozostałe wpisy z tej kategorii